Podział na drużyny.

Witam.

Po dzisiejszym spotkaniu nachodzą mnie pewne refleksję odnośnie podziału na drużyny pod czas naszych spotkań. Temat ten przewija się w mojej głowie od jakiegoś już czasu. Po rozmowie z kilkoma osobami, postanowiłem założyć ten temat i poddać to ogólnodostępnej dyskusji (Ahhh ta demokracja).
Teraz kolej na moją być może subiektywną ocenę sytuacji… Otóż moim zdaniem podział drużyn ze względu na umundurowanie to straszny beton. Kilka argumentów:

  • Zazwyczaj jedna z drużyn ma miażdżącą przewagę pod względem zgrania, wyposażenia, łączności i doświadczenia graczy,
  • Zazwyczaj jedna z drużyn ma znacząco więcej graczy młodszych/początkujących,
  • Należy postawić pytanie: Po co zawracamy sobie dupę załatwianiem, kupowaniem i noszeniem naszych znaczników, skoro i tak ich nie używamy? Częściej trzymamy je w kieszeni niż na rzepach…

Myślę że każdy może dodać coś od siebie, ale poruszyłem chyba najważniejsze podmioty. Nie muszę chyba pisać, że wyżej wymienione argumenty prowadzą do spięć, frustracji, rozczarowania a finalnie do zepsucia atmosfery. Nie jest też tajemnicą że trzeba coś na to poradzić, znaleźć rozwiązanie.

Zapraszam do dyskusji :slight_smile:

Jestem tego samego zdania w każdym z powyższych punktów i chyba lepiej bym tego nie ujął.

Dodam tylko na wstępie w sprawie znaczników: jeśli one NIE PRZEJDĄ to ja chcę moje 20 zł z powrotem!

Zamiast znaczników proponuję taśmy samoprzylepne w kolorach bialo-czerwonym i żółto-czarnym. Koszt ich nie jest jakiś znaczący, a zawsze można zrobić zrzutkę :wink:

Nie po to kupowaliśmy i dalej kupujemy znaczniki żeby oklejać się taśmą.

Co nam po znacznikach skoro wszyscy mamy tylko czarno-żółte?

To że jedna drużyna jest oznaczona a druga nie :slight_smile:

Co jest według mnie kompletnym bezsensem, bo strasznie utrudnia identyfikację swój-wróg. Wielkość (a raczej "małość :wink: ) znaczników tym bardziej to komplikuje, co doprowadza do team killów i różnych spin.

Zamysł był tak że ci co maja znaczniki się nie oklejają a reszta sie okleja. Wybraliśmy oznaczenia tylko jednej strony ponieważ nie każdy chciał w ogóle kupić znaczniki a tym bardziej 2szt(oba ramiona miały być oklejone) a tym bardziej w dwóch kolorach. Taśmy prosta sprawa niech ktoś kupi, z takiego założenia wychodzi większość. Więc kto maje kupić i pilnować by zabrać co tydzień w niedzielę.

To wszystko nie jest takie proste. Ale trzeba coś zrobić. Skończy się tym że każdy będzie chciał chodzić w Multicaie lub MTP by mieć większe szanse na wygraną, a to Będzie beton wyobraźcie sobie Wojasa w MULTICAMIE :smiley:
Kolejna sprawa co do oznaczeń powinny być na obu ramionach wiadomo z jakich powodów, tym bardziej w CQB.
Z mojej strony będzie tyle że przy zamówieniu znaczników zamówię ich więcej wyłożę kasę, ale będą dostępne w wyższej cenie.

zgadzam się z toobim co do tych punktów, i tak myślę jak byśmy się wymieszali, lepsi gracze z gorszymi to ci gorsi ( nowi ) szybko się nauczą podstaw a strzelanki będą zawsze zaciekłe ponieważ obie drużyny będą mniej więcej na tym samym poziomie wiedzy i umiejętności co się z tym wiążę do ostatniego momentu gra będzie nie rozstrzygnięta :smiley:

No i co w tym byłoby dziwnego, że przeszedłem na inny wzór? Jakbym się przesiadł na czarny albo na rosyjską Florę też byłby beton?

Nie wiem czy zauważyliście, ale robiąc podział w stylu “jasne mundury na lewo, ciemne i reszta na prawo” tak naprawdę robicie podział w stylu “zawodowcy kontra reszta hołoty”, jest totalne niezbalansowanie w kwestii umiejętności, sprzętu, łączności i znajomości taktyki. Dla “zawodowców” gra jest przyjemna bo koszą resztę jak chcą a druga się męczy, wkurza i w efekcie rezygnuje z dalszej zabawy. I to mnie niepokoi.

Wojas: podział jest: jasne ciemne a nie zawodowcy i reszta świata. Jak przyjdę w woodlandzie(czyli do zielonej) to będę w “hołocie”. Nie można generalizować. Tak po prostu dzisiaj się złożyło że zgrane ekipy były w jasnych.

Odnośnie problemu każdy zamawia dwa znaczniki czarno-żółte i tyle. Jedna strona ma znaczniki jedna w ogóle bez. I z głowy problem.

TYLKO PODSTAWA TO DWA. DWA ZNACZNIKI albo I LEWE I PRAWE RAMIE OKLEJONE TASMA. Cały temat.

A że podział jest na mundury? Na razie. Póki nie wszyscy mają znaczniki. Jak nie chcecie spin to trzeba kupić taśmę dopóki nie będzie znaczników.

Ja mam swoje zdanie na ten temat. Dlaczego jasne mundury to zawodowcy? Dlaczego St5 jest wszędzie i nigdzie a i tak robi swoją robotę? Po dzisiejszej rozgrywce, dwóch operatorów ST5 czyści całe piętro w (elce) a przypominam, nie mamy radia. To nie sprzęt walczy, nie ważne czy kamizelka od eagla czy acm, nie ważne czy Twoja emka ma 500 fps czy 380. Liczą się umiejętności, a one nie są wrodzone tylko nabyte. Chętnie ubiorę swoich chłopaków w woodlandy i staniemy po stronie tych słabszych, bo dla mnie nie liczy się ilość sprzętu, tylko chęci bo nimi można dużo nadrobić. A dla wszystkich nazwanych tutaj “hołotą” (sorry jeżeli ktoś poczuł się urażony, nie taka była moja intencja), nikt wam nie broni się samodoskonalić, jest dużo okazji aby gdzieś zaczerpnąć umiejętności, trzeba tylko chcieć. To jest moje zdanie.

Chciałem napisać coś mądrego ale Wojas mnie uprzedził. Zgadzam się - jest nierówno, głównie jednak pod względem wyposażenia. Drużyna mająca odpowiednią siłę ognia oraz łączność będzie operować znacznie sprawniej niż nowi gracze, którzy dopiero co kupili replikę. W efekcie żadna ze stron nie osiąga swego celu - nowi grają bez ładu i składu a “profesjonaliści” nie mają z kim walczyć bo drużyna nowicjuszy + paru innych graczy nie ma pomysłu jak podejść przeciwnika. Powstaje impas a nie rozgrywka.

Proponuję:

  1. To co pisali moi poprzednicy - nosić znaczniki albo przynajmniej taśmę. Ja na strzelanki zabieram biało - czerwoną, dopóki się nie skończy będę ją nosić.
  2. Przy formowaniu drużyn wypróbować stary szkolny sposób (pamiętam go bo zawsze byłem wybierany na końcu, gdyż zaiste chujowy był ze mnie bramkarz): wyznacza się dwóch dowódców, którzy jeden po drugim wybierają do swoich drużyn kolejnych przybyłych graczy. Wiadomo, że drużyny chcą działać razem, po to się formują i razem ćwiczą, jednak wtedy można po prostu wybierać drużynami: wy bierzecie MCAT-ów, my bierzemy B.R.O.S.-ów, wy bierzecie ST5, my bieżemy WFS itd. Dzięki temu każdy będzie miał szanse działać ze specjalistami.

Co do CQB, powinien być podział mundurowy, liczą się ułamki sekund, zza rogu rzadko widać znacznik, co do zielonej znaczniki spokojnie wystarczą, choć najlepsza opcja to 2 ramiona oznakowane. :slight_smile:

Podział mundurowy to wygodne rozwiązanie ale nie jest sprawiedliwe. Po co utrudniać sobie życie. To może wszyscy kupmy sobie takie same mundury :smiley: Mi osobiście znaczniki zawsze wystarczyły a jak są na obu ramionach to już naprawdę super.