Zamiast mapy: Air Force Tracking

Bober … Temat jest inny. Po co mam odpisywać? Skoro większość moich uwag jest moim zdaniem słuszna. Co uzasadniłem w moich wypowiedziach.
Chciałbym żeby się ASG rozwijało. Szczególnie tu w Szczecinie. Właśnie na strzelankach. Stąd tematy, które poruszam. Skoro masz odmienne zdanie to pisz na różne zagadnienia ersoftowe, żebym nie musiał cytować WMASG. Inaczej wszyscy będziemy aktywni w temacie “Głosowanie: gdzie strzelamy”.

Prosze o spokoj! :slight_smile:

Pyskowki na PW,a ustawki w plenerze (dajcie znac,wpadne popatrzec :smiley: ).

Temat jest o aplikacjach i tego sie trzymajmy.

Obstawiam że te aplikacje nie są ze sobą kompatybilne, tj. osoba używająca A nie widzi osób używających B. Jeżeli miałoby coś takiego wejść, to lepiej wprowadzić jedną i niech każdy się jej trzyma, bo tak to będzie chaos.

To Battletac zdaje się być lepszym rozwiązaniem.
Da radę zainstalować na obu popularnych platformach, podczas gdy AFT wyłącznie na Googlowej.

Jak zwykle się mylicie.

Ja na swoim pierdofonie używam programu do namierzania pedofilii, dzięki któremu od razu wiem gdzie są Errhile, Szczepan, Bober. Raz gdy szliśmy z oddziałem zauważyłem, że kropki są bardzo blisko siebie, więc obawialiśmy się, że to zasadzka. Podeszliśmy skrycie do celu i na szczęście okazało się, że to zwykły circle jerk.

Slayer - nie daj się sprowokować Errhile’owi! Nie będzie żadnej flaszki! Nawet jak uruchomisz mu na pierdofonie AFT czy inny batyfild to i tak guzik zobaczysz. Co najwyżej przełknie dumę, przeklnie pod nosem i kupi jakieś lepsiejsze pół basa za godziwy pieniądz. A potem w domu przeleje do innej butli, w to miejsce wleje jakiejś siwuchy, dochrzci z kranu jak należy i będzie Ci wciskał świecąc etykietką po oczach że jest honorowy i że zakład to zakład. A potem w domu siądziesz do chata, odszpuntujesz i będzie wielkie rozczarowanie bo woda ognista nie kopie. I będzie lipa, nikogo nie obrazisz, nie napiszesz o PZPR, pójdziesz spać zły i rozgoryczony. Przestaniesz być sobą! Chcesz tego, Slayer? Naprawdę tego chcesz? Slayer!!!

A co do merytoryki tematu to przyznam, że takie programy jak AFT, Battletac, Shaft Control, Knob Soft Polish czy Ironhand 2.0 to znakomita propozycja dla wszystkich graczy. Martwię się jednak, że nie są one kompatybilne ze wszystkimi pierdofonami. Stąd moje pytanie - Slayer, czy znasz jakieś modele pierdofonów, na których uruchomię bez problemu np. Sticky BB Player 1.5 przed strzelanką - skakanką tak żeby pierdofon się nie połamał? Można by zrobić listę graczy, które mają takie pierdofony, żeby każdy klan mógł wziąć pod swą opiekę graczy z gównofonami.

Nie wiem co palicie ale jest mocniejsze od całego sklepu alkoholowego czynnego 24H

Cytuję : (MECHANIKA HB)
"Komunikacja i GPS

  1. Wszelkie metody komunikacji są dozwolone: GSM, radio, gołębie pocztowe.
  2. Użycie GPS jest dozwolone.
  3. Zalecamy użycie programów do koordynowania działań, np. Airsoft Force Tracking."

Wrzuciłem temat, nad którym być może pochylą się inni gracze. Może nawet uda się to uruchomić w najbliższym scenariuszu.
@Herod
pytania kieruj do Orga albo sam wypowiedz się, w jakich warunkach AFT się sprawdzał, ile osób użytkowało, co szwankowało.

Chyba najlepiej będzie chodzić na czymś takim:




Ja mam taki telefon, da rade?

Najlepiej zainstalować zarówno AFT i Battletac ( w końcu to moment instalacji o ile odpowiednia wersja Androida jest zainstalowana - vide specyfikacja apki), zapoznać się z interfacem, a w czasie przygotowań grupy do gry popróbować z innymi jak to działa.

Dobrze wziąć ze sobą jakiś powerbank.

Instrukcja po polsku AFT
http://seethersky.com/Manual

Akumulator samochodowy może robić za powerbanka?

Stary i gupi jestem,dlaczego aplikacja zamiast mapy?? Moim zdaniem (mogę się mylić),jeśli nie potrafisz obsługiwać mapy nie pomogą żadne aplikacje.Jak zapewne wiecie są miejsca gdzie GPS głupiej,traci zasięg itp.Bardzo chętnie bym poużywał ale moje wrodzone lenistwo odrzuca programy w których miliony opcji muszę ustawiać.Jeśli ktoś zna sprawdzoną prostą aplikacje poproszę podać nazwę potestuje

Też wolę ma papierze. Choć z wykształcenia informatyk i z aplikacji korzystanie nie jest najmniejszym problemem.
Także na miejscu przybiję Ci piątkę.

Zresztą jak się potrafi korzystać z mapy, to wszystkie ułatwienia są miłym dodatkiem.
Gorzej, jak nie potrafisz, a padnie bateria, braknie zasięgu, ktoś zacznie zakłócać, itp…
Wtedy czarna d…

Alleluja! Polać mu! Tylko niech on sam nie polewa, to się źle kończy :slight_smile:

Nie chciałem tego dodawać ale żaden pierdofon nie pomoże, gdyś jest głupi i nie rozumiesz mapy. Pamiętam jak kiedyś robiłem małą grę na Dobrej zielonej i wydrukowałem do niej kilka sztuk czarno - białej mapy całego terenu. Nie była ona w HD, jednak wszystkie elementy były na niej doskonale widoczne. Ludzie nie potrafili jej ogarnąć. Nie wiedzieli gdzie co jest poumieszczane i jak tam trafić. I to w miejscu, którego plan widziany z góry jest… w zasadzie… kołem.

AFT da się używać przynajmniej - w kontekście niedzielnego pospolitego ruszenia i z uwagi na nowych użytkowników - do wyświetlania położenia graczy na tabletce w sztabie. Szefu widzi kto jest gdzie i przez radio wydaje polecenia do konkretnej osoby. W sztabie prócz niego powinien być RTO.

Może nie nadążam za rozwojem technologicznym,ale chyba żadna armia nie stosuje takich systemów.Chyba że mówimy tu o grach

Takich nie, ale dość podobne.
W NATO są systemy tego typu do różnych zastosowań. Np.: do wspólnego kierowania ogniem artyleryjskim, do koordynowania bitew pancernych, do działań rozpoznawczych i specjalnych.
Nawet na targach byłem w kontenerze, który miał na “dachu” całkiem niezłe działko, a wewnątrz komputery z systemem do zarządzania polem walki.
To, że w sztabach polowych (namiotach) podrzędnych jednostek się rozkłada mapy i wciąż trwa ogólne zacofanie, wcale nie oznacza, że tak jest wszędzie.

Sam GPS to przecież system wojskowy.